Kliknij tutaj --> 🥎 trzej chłopcy podzielili się czekoladą

Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Trzej bracia podzielili się pewną kwotą pieniędzy. Jeden wziął 30% całej kwoty, drugi 2/3 tego co pierwszy i jeszcze 240 zł.… ONA02 ONA02 Odpowiedź:M.trzech chłopcówD.trzech chłopcówC.trzem chłopcomB.trzech chłopcówN.trzema chłopcamiM.trzech chłopcachW.trzej chłopcy Wyjaśnienie:Myśle że Pizzę, podzielono na 4 osoby, pierwsza dostala 2 razy wiecej niz druga, druga dostala 2 razy wiecej niz 3 osob… Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Pani Irena kupowała ostatnio kubki i filiżanki.Kubki były po 7 zł a filiżanki po 5zł.Zapłaciła za te zakupy86zł.Ile kupiła k… Trynitarze pod koniec XVI w. podzielili się na dwie gałęzie: trynitarze (trzewiczkowi), trynitarze bosi (ruch obserwancki). Obecnie trynitarze głównie sprawują duszpasterstwo więźniów, ale także opiekują się osobami chorymi i uzależnionymi. Prowadzą swoje własne parafie w porozumieniu z biskupami lokalnymi. Site De Rencontre Brin D Amour. Janusz KorczakKajtuś CzarodziejWarszawa 2016DedykacjaTo trudna trudną książkę poświęcam niespokojnym chłopcom,którym się trudno chcieć i silnie, i wolę być jest jest jak dziwny ma silną wolę i silną chęć służby ludziom,temu życie pięknym będzie droga do celu była poplątana, a myśli jeszcze kiedyś dokończenie pierwszyKajtuś lubi się zakładać – Kajtuś wchodzi do sklepów i udaje, że chce coś kupić – a nie ma ani grosza– A bo co?– Bo nic.– Nie wierzysz?– Nie.– To się lubi się zakładać z kolegami.– Załóż się, że zafundujesz do kina.– Dobrze, zgoda.– Daj rękę. Pamiętaj: w niedzielę kino.– Ale poczekaj – zaraz.– No widzisz, już się boisz.– Nie boję się, tylko chcę wiedzieć, jak to powtarza:– Wejdę do dziesięciu udawał, że chcę coś mam ani grosza w kieszeni.– Mówiłeś, że do dwunastu sklepów...– Niech będzie Wstąpi. Niby, że ostatnia ostatni na głowy.– Więc idziemy?– schody, już ulica.– Ja będę stał przed sklepem.– Jak sobie chcesz. Tylko nie śmiej się w szybę, bo się sklep – Kajtuś do wydaje lekarstwa powoli, żeby się nie pomylić – Kajtuś cierpliwie czeka swej kolejki.– A tobie, mały, czego?– Proszę o dwa zeszyty: jeden w kratkę, a drugi do rysunków.– Nie mamy do rysunków, tylko wszystkie w kratkę – zażartował pan aptekarz.– To ukłonił się się panom zrobiło.– Idź na prawo – obok. Tam dostaniesz.– się ukłonił i koledze, jak apteki jest sklep pomocy się.– Proszę o ciastko z kremem.– Czego?– Ciastko czekoladowe z kremem.– A ty ślepy jesteś? Nie widzisz?– Owszem, i dziwi się, czego od niego chcą.– Chodzisz do szkoły?– Chodzę.– Nie wiesz, gdzie się ciastka kupuje?– Jeszcze nas nie nie wie, co się pan.– Na co czekasz?– Już wychodzi.– No co? – pyta się kolega.– Obraził się. Złośnik jakiś.– On taki zawsze – mówi kolega. – Znam ten sklep. Nigdy tu nie kupuję.– To trzeba było powiedzieć.– Myślałem, że ci się uda.– No i udało się. Przecież mnie nie wchodzi do trzeciego spożywczy. Są tu sery, masło, cukier, śledzie, sielawy.– Dzień dobry.– Dzień dobry.– Czy można dostać wieloryba?– Wieloryba?– Tak. Dziesięć deka. Marynowanego.– A kto cię przysłał?– Kolega. O, stoi tu przed sklepem.– Powiedz koledze, że łobuz, a ty gapa.– Więc nie ma?– Nie, nie ma. Będzie dopiero.– Kiedy będzie?– Jak się ociepli. No, dosyć. Ruszaj! Drzwi zamknął drzwi i opowiada, jak było.– Nie bałeś się, że pozna?– A co? Sprzedają morskie łososie. Śledzie też są morskie. Nie wolno się zapytać?– Czekaj. Dopiero trzy sklepy. Możesz jeszcze przegrać.– – mały nie ma pora obiadowa, a sprzedał dopiero parę sznurowadeł i pudełko pasty do żeby kto Kajtuś.– Proszę sera szewc, czy się domyślił, że żarty, czy zły, że głowę za pasek.– Dam ja ci sera, błaźnie jeden!Zamachnął bardzo się udało, trzeba było prędko Kajtuś kilka małych się przed fryzjerem i myśli.– Ale ty ciągle to samo. To nie sztuka.– Nie podoba ci się, to nie. Sam sobie chodź i wymyślaj co innego.– No już dobrze. A tu co powiesz?– Nie spiesz się. Poczekaj. tu. Czysto. w różnych butelkach. Mydła kolorowe. Grzebienie. Pomady. czyta książkę.– Czego sobie życzysz, kawalerze? – pyta się młody i wesoły.– Proszę o pomadę na porost królewskich wąsów.– Dla kogo?– Dla przerywa czytanie i oczy szeroko otworzył.– A na co ci wąsy?Kajtuś patrzy naiwnie i mówi:– Na przedstawienie w szkole.– A co będziesz przedstawiał?– Króla Sobieskiego.– Mogę namalować ci wąsy.– Ja wolę prawdziwe.– A potem co zrobisz po przedstawieniu?– A Niech mu pan da wody kolońskiej.– Nie chcę – otrząsa się Kajtuś.– Dlaczego nie? Będziesz pachniał.– Nie chcę. Chłopaki śmiać się będą. Powiedzą, że się chcę żenić.– A ty się nie chcesz żenić?– Pewnie, że nie. Na co?Nudzi się młodym w sklepie, więc radzi weszła kupująca. Rozmowę przerwała.– Przyjdź, to cię pomaluję. Będą jak prawdziwe.– Ale zaprosisz nas na przedstawienie? się niecierpliwi.– Coś tak długo siedział?– Perfumować mnie chcieli.– Za darmo?– No chyba.– Dlaczego nie dałeś?– Co mają towar marnować? Pożartować można. Ale nie jestem pętakiem. Nie lubię oszukańców.– No Kajtuś do mydlarni. Prosi o truciznę na mu.– Masz na pchły, na pluskwy i na karaluchy.– U nas nie ma pluskiew ani karaluchów. Mama kazała tylko na pchły.– Nie szkodzi. Ten proszek dobry, wszyscy go kupują. Pokaż, ile masz mocno zaciska pustą pięść.– Nie... Muszę się zapytać... Muszę się słuchać mamy.– No to idź się zapytaj. I powiedz, że złotówkę kosztuje. A wy daleko mieszkacie?– Tu zaraz.– Jak będziesz często kupował, dostaniesz cukierków... O, widzisz.– słój z cukierkami.– Mądra baba: dawaj jej zaraz złotówkę! Myśli, że się połakomię na cukierek. Pewnie farbowane. Ile już było sklepów?– Sześć.– Akurat połowa.– No, idziemy dalej.– Czego się spieszysz? Niech trochę odpocznę. Już mi się w głowie nic. sklep – ogrodniczy.– Czy można dostać palmę kokosową?– Nie ma.– Niech pani poszuka. Pan od przyrody kazał.– Więc powiedz panu od przyrody, że ma fiołki w głowie.– Wcale nie. Nasz pan wie, co mówi. Nieładnie tak uczyć dzieci. Nie wolno nauczyciela obrażać.– Wynoś się, smarkaczu! Morały mi będzie prawił.– Pewnie, że morały, bo się tak nie drzwiach pokazał jej język.– Szkoda, że nie dodałem, żeby się kazała wypchać trocinami i wytapetować.– Czegoś taki zły?– Bo mi się już znudziło tak łazić.– Trudno, założyłeś się.– Wiem bez ciebie. Zacząłem i sklepikiem stoi balon z wodą sodową.– Proszę o szklankę nalała – Kajtuś:– Nie chcę wody, tylko sodowy zrobił niewinną minkę. Ale ona nawet nie się i chlusnęła się w porę trafiła.– Żebyś ręce i nogi połamał, złodzieju!Nie jest Kajtuś pętakiem ani złodziejem. Przecież mógł wodę wypić i uciec. A pić mu się chciało.– Sama na nią zły, i na na kolegę.– Te, słuchaj – pyta się kolega – co znaczy: fiołki w głowie?– Pewnie, że nie wie, co gada. Sam się możesz się przed fotografem.– Wejdę z tobą.– Jak sobie Ile kosztuje pół tuzina gołębi?– Jakich wam znowu gołębi?– Pocztowych, gabinetowych. Będziemy trzymali gołębie na kolanach.– A pieniądze macie?– Jeszcze nie. Ale się postaramy.– Naprzód się postarajcie, a potem przyjdziecie.– Co pani z nimi gada? – wtrącił się pan w okularach.– Tu się tylko ludzi fotografuje. I sobie:– Ten nazwał mnie osłem, tamten smarkaczem. Ta wodą oblewa, tamten zerwał się do dlaczego?– Bo nie mam tak mieć złotówkę, wszyscy byliby do kina wpuszczą. I wodę dadzą – nie tylko czystą, ale z sokiem.– Ile już było sklepów?– Osiem.– Nieprawda, bo dziewięć.– Może się liczyć: razem z przekupką – dziewięć.– No jazda!Do następnego sklepu znów weszli razem.– Proszę pokazać przekłada, przymierza. Ogląda klamrę. Liczy dziurki. Chucha, wyciera. pasek za cienki, ten za ciemny, tamten za panienka co jeden położy, to drugi zaraz chowa do pudła.„Boi się, że ukradnę” – pomyślał dziwnego. Różni się w sklepach kręcą. Przychodzą – nudzą – nie kupują. I naprawdę ukraść wie, ale się gniewa, że o koledze myśli:„Jaki on teraz odważny. Wchodzi ze mną razem, a gęby nie umie otworzyć”.Ano, wybrał pasek: ładny skautowski.– Ile kosztuje?– Dwa złote pięćdziesiąt groszy.– Za drogo.– Ile kawaler myślał?– Kolega kupił taki za czterdzieści groszy.– To idź tam, gdzie kupił kolega.– Dobrze, pójdziemy.– Znaleźli się mądrale. Jeden wybiera, a drugi się rozgląda. Znamy was.– I ja panią i przegoniła.– A co byś zrobił, gdyby oddała?– Głupi wie, co by zrobił. Szukałby po kieszeniach, niby że zgubił mówić nie chce, niech się sam domyśli.– Więc jutro fundujesz się i czeka na się zawahał.– Poproszę ojca – pewnie da.– A jak nie da?– To już na pewno w przyszłą skrzywił się i machnął niechętnie ręką. Pomyślał:„Ot, zakładaj się z takim szczeniakiem...”W sklepie z papierosami pożałowali nieśmiało w kącie i czapkę gryzie.– Czego chcesz, mały?– Kiedy się wstydzę.– Mów, nic ci nie zrobię.– Bo majster kazał kupić trzy papierosy.– Jakie?– Brzydko się nazywają.– Gadaj śmiało.– Powiedział, że nabije, jak nie przyniosę.– Więc powiedz.– „Psia morda” się zakrył czapką oczy.– Upił się twój majster. Niech się wyśpi.– Właśnie się już obudził.– Ty ze wsi? – zapytała się pani.– A ze wsi, proszę pani.– Zaraz znać: nieśmiały. Ot, wysyłają dzieciaka do miasta na poniewierkę.– Już chyba pójdę – mówi Kajtuś.– Ty pewnie głodny?– Nie, nie bułkę. Weź, Kajtusiowi, czy z żalu, czy z tego zmęczenia, łzy napłynęły do oczu.– Nie wstydź się, weź.– Nie się wyniósł.– Czego płaczesz?– No... Mucha czy coś – wpadło mi do Ostatni sklep, dwunasty. chciał wejść, bo woli delikatniejsze sklepy. Ale kolega namówił.– Wejdź. Nie bój się. Już boi się. Nieostrożny.– Przepraszam. Czy można wyprasować kota?– Kota? – zdziwiły się panny.– Tak. Zdechłego. Z nie zauważył, że koło drzwi siedzi narzeczony panien. A ten cap go za kark.– Poczekaj. Ciebie wyprasujemy. Dawaj, Franka, gorące Mocno trzyma. Położył Kajtusia na deskę do prasowania.– Czego pan chce?– To jest wypchany wyrywa się, tylko prosi:– Niech pan się panna Frania.– Puść go, głuptasa.– Nie głupi on. Cwaniak, struga tylko wariata.– A ja mówię, że nie. Dobrze mu z oczu patrzy.– Ja wszystko wytłumaczę – jęczy Kajtuś.– Dobrze, więc co to za zdechły kot?Patrzy Kajtuś, że drzwi że teczkę oddał koledze: lżej było uciekać.– Poczekaj! Spotkamy się. Poznam cię. Dostaniesz za go kolega.– Cóżeś tak uciekał?– Widać, że trzeba było.– Nie powiesz?– Nie wymówiłeś, że mam opowiadać. Dawaj teczkę. I sam sobie idź do kina. Ciesz się, żeś ze mną nie wszedł: dostałbyś, się pogniewani. Nie pierwsza kłótnia nie pierwszy zakład. Bo lubi się Kajtuś raz w szkole o ciekawsze: mecz czy kino? Czy kąpiel, czy łódka? Rower czy ślizgawka?Mówi Kajtuś, że filmy dorosłych zawsze kończą się całowaniem.– Chodź, pokażę ci, jak się całują.– Chłopaka nie sztuka, ty pannę pocałuj.– Oo, mądry. Sam spróbuj.– Myślisz, że nie? Więc dobrze: załóż się o porcję lodów.– Dobrze: daj ostatnia Spakowali Brama. Ulica.– Wy idźcie za sam że się nie chce zaczepiać. Przykro. Bo się nastraszy. Zresztą powiedział, że „panna”. Więc to zrobić? Idzie. Rozgląda Patrzy. Myśli. Patrzy. Czeka.– Ta nie. I ta o te lody, ale wstyd przegrać. Musi postawić na nareszcie Uczennice. I starsze. Śmieją się. Rozmawiają. Nie spieszą drugą nazwała Słuchaj, Zośka, jak znów przyjdziesz...Więcej Kajtuś nie słyszał. Ale ma ręką znak, że zaczyna. Przeszedł na drugą stronę, wyprzedził je i wrócił – i prosto na Głowę zwiesił, niby je mija. Nagle staje. Spojrzał.– Ooo, Zośka! Kiedy przyjechałaś?Ona patrzy. Stoi on – hop! Objął za szyję – i pac! – jeszcze się nachyliła. Tak się pysznie oprzytomniała.– Ty co za jeden?– Ja? Ano Kajtuś.– Co znów za Kajtuś?– Nic – taki się, że niby pocałunek w patrzą, dziwią się – aż się domyśliły.– Poczekaj, andrusie!– A to zuchwały chłopak!– Skąd wiedział, jak się nazywam?Kolega był wtedy honorowy i miał dwadzieścia się lodami po też dostał, choć mu się nie taki jest Odważny. W głowie różne taki, zanim jeszcze zaczął chodzić do taki, zanim jeszcze stał się drugiSkargi na Kajtusia – Blizny – Antoś czy Kajtuś? – Papierosy pali – Mysz koło piecaSkargi i skargi na Kajtusia.– Utrapienie z chłopakiem – wzdycha mama.– Nie biłem, ale jak stracę cierpliwość – grozi ojciec.– Dobrze mu z oczu patrzy – uśmiecha się babcia.– Głowę ma dobrą – mówi ojciec.– Do wszystkiego ciekawy – dodaje mama.– W dziadka się wrodził – uśmiecha się i stróż, że z okna rzucił śledzia na głowę gospodarza domu.– Rzuciłeś?– pierwsze: wcale nie śledź, a tylko ogon drugie: nie na głowę, a na trzecie: nie z okna, a przez poręcz czwarte: nie Kajtuś, a inny dodatku nie trafił – stróż, że pogasił światła na wszystkich schodach.– Nieprawda. Wcale nie na wszystkich, a tylko w jednej sieni. Skąd stróż wie, że akurat ja? Może kto inny? Może kto jeszcze? Może dziewczynka zgasiła, a nie chłopiec? Może strażak zgasił? Są przecież w Warszawie stróż, że Kajtuś dzwoni i ucieka.– Dzwonię – tak – ale w innych bramach. Nie w naszej. Raz dzwoniłem – dawno.– Dlaczego dzwonisz?– Tak chce wiedzieć, czy dzwonek nie zepsuty. Czasem z nudów. Czasem ze złości, że idzie do szkoły, a głupi dzwonek wisi sobie jak hrabia i nic nie stróż:– Wyrwał kamień, powyginał już zupełnie nawet, kto to zrobił.– Ja sanki zbijałem, ale młotkiem, wcale nie kamieniem. A deskę oparłem o schowek, a nie o świadka. Może przyprowadzić chłopca, który mu młotek pożyczył i deskę przychodzą na skargę.– Szybę stłukł. Kamień rzucił.– Widziałem, jak uciekał. W psa rzucił.– Nie w psa, a w kota. Nie kamień, a kawałek cegły. Zupełnie inny chłopak wybił szybę kamieniem. – Tylko uciekli kto, ale nie powie.– Dlaczego ta pani dobrze nie widzi?A jeszcze przychodzi na skargę i każe płacić za szybę?Bo wygląda tak, że już nikt nic złego, tylko wszystko przecież gorsi od sam nie zrobił, to jeden z jego koleżków”.Więc co? Za wszystkich ma odpowiadać czy tylko za siebie?Był szkoły jeszcze nie kąpać się w zostawił na pływa – potem wychodzi z wody. I widzi z daleka, jak uciekają zabrali: spodnie, buty, czapkę, nawet się zlitował, owinął w swoją marynarkę i zaniósł Kajtusia do była awantura, że też są między Kajtuś nie ruszy cudzego. Brzydzi się tylko różne żyła Helenka, skakali ze schodów; z jednego, z dwóch, z trzech, z czterech i z pokazać, że skoczy bez trzymania za pokazał: skoczył z pięciu schodków. Byłoby się udało, ale miał nowe buty... śliskie podeszwy...Potem długo leżał w na głowie włosy mu w tym miejscu nie się nazywa bliznę ma Kajtuś na nodze, bo go pies rzeźnika mówili chłopcy, że pies się nie da pogłaskać.– Zły pies.– Spróbuję ostrożnie. Może się ostrożnie. I nie udało się, że przeleci przed tramwajem.– Możesz się przewrócić. Daj lepiej spokój.– Czego się mam przewrócić?– Nie zdążysz.– To się zakład nie został rozegrany. Motorniczy w porę zatrzymał, zahamował tramwaj; ale policjant przyprowadził Kajtusia do mu cały tydzień na podwórko sam został w zrobić niespodziankę: że porąbie drzewo też się nie już trzecia blizna Kajtusia, na palcu lewej mogło być jeszcze gorzej. Bo znów w domu został. I chciał lampkę zapalić przed się firanka. Ale akurat babcia weszła i ogień taką ma Kajtuś naturę, że musi widzieć, wiedzieć, a potem sam mu mama bajkę o Ali Baba był to wódz zbójca. Czterdziestu ich było. Ali Baba dowódca – zbójcy w lesie piwnicę. Nazywała się ta piwnica – Sezam. Tam chowali skarby zrabowane. Tam worki z dukatami i złoto, i drogie kamienie, i piwnicy prowadzą tajemnicze powiedzieć:– Sezamie, otwórz się:Drzwi same się bardzo Kajtuś w łóżku i myśli o skarbach potem pyta się ojca:– Czy są skarby prawdziwe?Nie w bajce, a gdy mu mama i babcia dobrze nie wytłumaczą, chce sprawdzić u ojca.– Są skarby – mówi ojciec. – Były wojny na ziemiach naszych. Nieprzyjaciel palił i rabował, a ludzie zakopywali, co cenne. Nawet niedawno pisali w gazetach, że w polu znaleźli garnek z ojciec, że minister drukuje papierowe pieniądze, bo złoto za ciężkie do noszenia: więc sztaby złota leżą schowane w Kajtuś nie zrozumiał dobrze, bo było za trudne. A może był wtedy śpiący.– No, trzeba Idzie z babcią do piwnicy po się pod ziemię. A tam drzwi i długi korytarz. A tam różne małe drzwi, do każdej piwnicy zapaliła świecę. Idą. A w kącie korytarza stoi się Kajtuś za wzięła węgiel do kubełka i wychodzi. A Kajtusia nie babcia:– Antoś, Antoś!Gdzie się chłopak podział?A on przykucnął za beczką i czeka babcia: pewnie już na podwórku. I zamknęła piwnicę na Kajtuś w ciemnym korytarzu. Ale się nie boi. Myśli, czy aby uradzi ciężką sztabę w beczce: pierwsze drzwi i mówi:– Otwórz się, Namacał drugie drzwi:– Otwórz się, wraca. się, szuka. Już nawet nie wie, gdzie jest. Sam jeden tak błądzi. Ciemno, otwórz zaczął płakać. Przestraszył się może duchy albo szczury?Mały był. Do szkoły jeszcze nie wali ręką w że już się nie babciu!...I naprawdę mógł długo siedzieć, bo babcia go nie szukała. Bo czy to pierwszy raz Kajtuś na ulicę albo gdzie do sąsiadów?Już mu głosu zabrakło.– Babciu, tatku, mamo!A na schodach ludzie nie słyszą, bo stukają butami. I Kajtuś stoi nie przy drzwiach, a na końcu, gdzieś koło listonosz przyszedł i w torbie listy układa. Stoi w sieni. Usłyszał. Słucha. Co to? Ktoś tam w piwnicy się:Dlaczego nie odezwałeś się, kiedy cię babcia wołała? Dlaczego za beczkę wlazłeś?Nie żeby się kary się. A jeszcze go Antoś, Antoś. Zawsze jakieś imię Kajtusia jest Antoś. Tak nazywają go w został na podwórku między stoi raz przed bramą i pali i dmucha, pociągnie i stara się, żeby dużo dymu było. Bo zapłacił pięć groszy, więc chce, żeby było kupić czekoladkę, ale papieros ulicą przechodzi się, patrzy, śmieje No! Mały taki Kajtuś, a kurzy jak stary.– Więc co?Zawstydził się Antoś i chłopcy zaraz: – Kajtuś, mały Kajtuś!Źli byli, że nie dał pociągnąć. Sami bali się palić, ale tak już zostało: nie Antoś, a przezwiskami jest tak. Jeżeli się nie gniewać, to często zapomną i przestaną. Jeżeli się złościć, to właśnie jeszcze bardziej. Bo lubią bił, nie dał się przezywać. Ale co jeden poradzi ze wszystkimi?A dwóch Antosiów było na podwórku, więc nawet wygodniej, że jeden z nich Kajtuś. Wiadomo, kogo wołają. Wreszcie się przyzwyczaił, ale niezupełnie. I w ogóle – nie lubi rok chodzi Kajtuś do szkoły, a nie znalazł na długo dobrego kolegi. Mało naprawdę porządnych. Bo tylko udają. się. Ze strachu spokojni, bo w domu na nich krzyczą albo biją. Tacy najwięcej też nauczył się kręcić i można się zanadto przyznawać. Gdyby dorośli lepiej rozumieli, wtedy co Kajtuś:– Nie wiem, czego ode mnie wie Kłamstwo od początku do we środku jest trochę Pobił tak, że się chłopiec ruszyć potem nie mógł.– Co się ma nie ruszać? Przecież nie zabiłem.– Mało mu ręki nie odpowiadaj nie za to, co naprawdę zrobiłeś, ale i za to, co się mogło Są chłopcy poważni, ale cicha woda, albo Odsuń się.– Przestań.– rok chodzi Kajtuś do i tu ciągle przyszedł do pierwszego oddziału, pani go pochwaliła.– Umiesz już czytać. Kto cię nauczył?– Sam się nauczyłem.– Zupełnie sam?– Wcale na pierwszej zaczęło się:– Siedź prosto. Nie kręć się. Nie Nie kręć się. Siedź spokojnie. Nie baw się ołówkiem. godziny łatwy. Potem coraz nareszcie dzwonek?Opowiada pani coś ciekawego. Wtedy okropnie złości, że przerywają. Pani zaczyna się gniewać, aż słuchać się domu wolno oprzeć się o stół, gdy ojciec opowiada, wolno oprzeć się o łóżko, gdy mama mówi bajkę, oprzeć się o kuferek, gdy babcia wspomina dawne domu wolno pochylić się i przeciągnąć, zapytać, gdy się nie w szkole chcesz powiedzieć słówko, zaraz podnoś dwa palce do góry i tak. Dużo w klasie dzieciaków i pani nie może osobno rozmawiać, bo inni zaczną hałasować. Ale to strasznie przeszkadza.– Cóż, Antoś? – pyta się ojciec. – Jak ci się w szkole powodzi?– Hm.– Co w szkole słychać?– bardzo nawet lubi rozmawiać o go pani na czwartą ławkę koło nie wolno przez okno pierwszej ławce sąsiad był spokojny, a ten z czwartej zaczepia. Z tyłu za ucho ciągnie. Nie boli, ale czego zaczyna?Chcesz powiedzieć, żeby przestał, i pani zaraz:– Nie odwracaj się.– A co zrobię, jak muszę?– Idź do kąta.– Pani nie wie i mówi – mruczy Kajtuś.– Wyjdź za wezwali ojca do szkoły.– Co tam zwojowałeś?– Biłem się z chłopakiem. Zaczął rozpowiadać, że się Kajtuś nazywam.– No bo prawda: tak cię nazywają.– Więc co, że prawda? Co innego podwórko, co innego szkoła.– Trzeba było mu wytłumaczyć.– A jakże. Będzie się słuchał.– Bić się nie wolno.– Wiem.– Oj, Antoś, źle zaczynasz. Oj, Antoś, bo jak stracę cierpliwość...W kancelarii pani bardzo się skarżyła.– Nie słucha się. Niedobry dla kolegów. Rozbija się. się ojciec.– Musisz się się, ale co?Parę dni już dobrze, potem znów ktoś przed Kajtusiem i trąca go łokciem; nie jego, a Zabierz on:– Bo co? Nie pozwolisz?– Poczekaj: dam ci po dzwonku.– Dużo się go ręką tylko, a on zawadził łokciem o kałamarz i atrament kłamie pani nie wierzy się uda, a Kajtusiowi się na lekcji cichy, na przerwie coś złość już nie warto się nie zawsze można wytrzymać, jak go coś skusi albo żart przyjdzie do nudzi się Kajtusiowi na pan patrzy na zegarek i czeka na robić, żeby się prędzej skończyło?Ano – wskakuje na ławkę.– Oj, proszę pana, mysz. Tam w dziurce koło pieca. Jeszcze widać uwierzył.– Wstydź się. Duży chłopak i boi się w śmiech. Żeby się panu przypodobać.– Myszy się boi. Tchórz!Schodzi Kajtuś z ławki i mówi:– Phi. Nie było żadnej myszy, tylko tak nabujałem.– Była – mówią.– No to poszukaj, gdzie przy piecu naprawdę nie że panu smutno, więc chciał pan się pisze kartkę do dzwonek go że czyta dużo, i myśli poważnie, i na lekcji zadaje mądre że koledzy wcale nie za to go szanują, a właśnie za jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji. O zaginionej biżuterii powiadomiła policjantów matka chłopca. Oceniła straty na ponad trzy tysiące złotych. – Już wstępne ustalenia wskazywały, że związek z tym zdarzeniem może mieć 12-letni syn kobiety i nieznany dorosły mężczyzna – mówi Marzena Skiba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie. Okazało się, że 12-latek był nakłaniany przez starszego kolegę, aby wynosił z domu różne wartościowe przedmioty. W ten sposób nastolatek ukradł kilka elementów złotej biżuterii. Jego starszy znajomy zastawiał je w lombardach lub sprzedawał w skupach złota. – Mundurowi zatrzymali podżegacza – dodaje Skiba. – To 20-letni mieszkaniec Krasnegostawu. Mężczyzna przyznał się do nakłaniania nieletniego do kradzieży. 20-latek wyjaśnił również, że pieniędzmi ze sprzedaży biżuterii dzielił się z 12-latkiem. Teraz starszym ze złodziei zajmie się prokurator, a młodszym sąd rodzinny. POTYCZKI MATEMATYCZNE - Klasa IV ROK SZKOLNY 2012/2013 LICZBY NATURALNE Okręt przepłynął 4/11 całej trasy i pozostało mu do przebycia o 360 mil morskich więcej niż przepłynął. Oblicz długość całego rejsu. Do sklepu sprowadzono 162 kg nafty płacąc po 3 zł za kg. Naftę tę sklep sprzedawał po 3 zł za litr. Ile sklep uzyskał dochodu, jeżeli litr nafty waży 81 dag? Za trzy bochenki chleba i pięć bułek zapłacono 3 zł 40 gr, a za jeden bochenek takiego samego chleba i jedną taką samą bułkę zapłacono 1 złoty. Oblicz cenę bochenka i cenę bułki. Z portu wypłynął statek i oddalał się z prędkością 24 km/h. Cztery godziny później wypłynęła za nim motorówka z prędkością 56 km/h. Po ilu godzinach i w jakiej odległości od portu motorówka dogoni statek? Dwa zespoły robocze przebijają z dwóch stron tunel długości 253 m. Jeden zespół przebija dziennie 5 m, a drugi- 6m dziennie. Po ilu dniach zespoły te spotkają się? Przed ośmiu laty syn miał 4 lata i był 10 razy młodszy od ojca. Ile razy młodszy jest teraz syn od ojca? Pojemnik zawierał 70 litrów płynu. Po pewnym czasie w pojemniku zostało 5 razy mniej płynu niż na początku. Ile litrów płynu zużyto? W trzech klasach czwartych było 85 uczniów. W kl IVa było o 2 uczniów więcej niż w kl. IVb, a w kl. IVc o 3 uczniów mniej niż w kl. IVa. Ilu uczniów było w każdej klasie? Turysta w czasie dwóch godzin przeszedł 8 km. Ile kilometrów przejechałby rowerem, jeżeli czas jazdy wydłużyłby się dwukrotnie, a prędkość powiększyłaby się trzykrotnie? Utwórz i oblicz iloczyn sumy liczb 2194 i 881 przez ich różnicę. W klasie jest 28 uczniów. Liczba dziewcząt jest trzy razy większa od liczby chłopców. Ile dziewcząt i ilu chłopców jest w tej klasie? Oblicz: 67 – 7 · [( 31 – 19 ) + ( 8 · 9 – 8 · 8 )]: 10 - 53 = {37037000:[(777777·9+7):4375+1900]+8547}:407= (47·18-26928:33)·(16112:53-304)= Podziel liczbę 364 przez 29. Co się stanie z resztą, jeżeli od dzielnej odejmiemy 9? Jaką najwyżej liczbę można odjąć od dzielnej, żeby iloraz nie uległ zmianie? Z dwóch miejscowości odległych o 390 km wyruszyły jednocześnie naprzeciw siebie dwa samochody. Pierwszy jechał ze średnią prędkością 70 km/h, a drugi 60 km/h. Po ilu godzinach jazdy samochody spotkają się? Ile kilometrów przejechał każdy samochód? Litr nafty waży 81 dag. Pojemnik z naftą waży 50 kg, a pusty pojemnik waży 9 kg 50 dag. Ile litrów nafty znajdowało się w pojemniku? Na jeden zeszyt potrzeba 8 dag papieru. Fabryka wykonała zeszyty z 37 ton papieru. Ile zeszytów wykonała fabryka z tej ilości papieru? Załóżmy, że spośród wszystkich uczniów w kraju „tylko” 2 000 000 uczniów wyrwie z zeszytu 1 kartkę dziennie. Oblicz, ile zeszytów 16-kartkowych jest niszczonych dziennie? Jakie to są straty w ciągu miesiąca, jeżeli cena zeszytu wynosi 80 gr i zajęcia szkolne odbywają się w 21 dniach miesiąca? Zmieszano dwa rodzaje cukierków czekoladowych: 2 kg po 17 zł za kg i 3 kg po 22 zł za kg. Jaka powinna być cena jednego kg tej mieszanki? Z dwóch liczb naturalnych jedna jest 3 razy większa od drugiej. Jeżeli od większej odejmiemy 2850, a od mniejszej 450, to otrzymamy wyniki równe. Jakie to liczby? Pewną ilość cukierków zamierzano podzielić między 12 dzieci. Ponieważ troje dzieci było nieobecnych, na każde z pozostałych dzieci przypadło o 2 cukierki więcej. Ile cukierków było do podziału? PROSTOKĄT I KWADRAT Obwód prostokąta jest równy 28cm. Przekątna dzieli czworokąt na dwa trójkąty o obwodach po 24 cm. Oblicz długość przekątnej tego prostokąta. Wymiary prostokąta są równe 9cm i 4cm, a pole kwadratu jest 4 razy większe od pola prostokąta. Oblicz obwód tego kwadratu. Jedna działka jest kwadratem o boku 80 m. Druga działka ma kształt prostokąta, którego długość jest o 42 m krótsza od boku kwadratu. Obwód działki prostokątnej stanowi obwodu działki kwadratowej. Oblicz pole działki prostokątnej. Bok kwadratu jest większy od 3. Od jakiej liczby jest większy jego obwód? Wykreśl kwadrat, którego przekątna jest równa 8 cm. Jak podzielić prostokąt o bokach 8cm i 18 cm na takie dwie części, aby można było złożyć z nich kwadrat? Oblicz bok kwadratu, którego obwód jest równy obwodowi prostokąta o długości 12 cm i szerokości 8 cm. Dany jest czworokąt ABCD, w którym |AB| + |BC| = 13 cm. |BC| + |CD| = 10 cm. |CD| + |AD| = 12 cm. |AD| + |AB| = 15 cm. Oblicz obwód tego prostokąta. Maciek zamierza położyć parkiet , który ma 3 m szerokości i 5 m długości. Ile płytek parkietowych o wymiarach 20 cm x 10 cm musi w tym celu zakupić? Narysuj kwadrat ABCD, podziel go tak , alby otrzymać 5 kwadratów. Prostokąt o wymiarach 8 cm i 3 cm jest planem ogródka kwiatowego w skali 1:200. Oblicz rzeczywistą długość i szerokość tego ogródka. Oblicz długość ogrodzenia wykonanego na jednej długości i dwóch szerokościach. Czy obwody różnych prostokątów o polu 36cm 2 zawsze będą równe? Ile zwiększymy pole prostokąta o bokach 17cm i 19 cm jeśli jeden bok zwiększymy o 4 cm, a drugi zmniejszymy o 1 cm? Dane są dwa prostokąty. Wymiary pierwszego prostokąta są równe 8 cm i 6 cm, a wymiary drugiego są 3 razy większe. Oblicz, ile razy pole drugiego prostokąta jest większe od pola pierwszego prostokąta? Jakie wymiary mogą mieć prostokąty, których pole równe jest 30 cm2? W ogrodzie astry rosną na powierzchni 3 m x 2 m, goździki 1 m x 2 m, tulipany 4 m x 3 m , frezje 3m x 7 m, żonkile 5 m x 4 m. Jakie jest pole ogrodu? Oblicz obwód kwadratu, którego pole równe jest 225 mm 2 Jaka jest szerokość prostokąta którego pole to 35cm2, a jeden z boków to 50 mm? Obwód jednego prostokąta jest równy 52 cm. Jeden bok tego prostokąta jest trzy razy taki jak bok drugi. Jakie jest pole tego prostokąta? DROGA, PRĘDKOŚĆ, CZAS 1. Po wylądowaniu na Księżycu w 1972 roku amerykańscy astronauci oddalili się od miejsca lądowania o 31,8 km. Ile to metrów? 2. W czasie wyścigu kolarskiego zawodnicy muszą uzupełniać niedobory płynu w organizmie, pijąc odpowiednie napoje. Na jednym z etapów zawodnik czterokrotnie wypił po 1/3 litra napoju. Ile płynu wypił zawodnik podczas tego etapu? 3. Rowerzysta jadąc pod górę przebył drogę 2400 m w czasie 600 s. Z jaką prędkością się poruszał? 4. Samochód jedzie z szybkością 80 km/h. Jaką drogę przebędzie w ciągu 3h? 5. Jas i Staś dojeżdżają do szkoły na rowerach. Jas jedzie 15 min, a Staś 2 min. Który z chłopców jedzie szybciej, jeżeli odległość szkoły od domu Jasia wynosi 1500 m, a od domu Stasia 2 km? 6. Kozica górska potrafi pokonać wysokość 276 m w czasie 4 minut. Oblicz ile metrów może pokonać trakcie 7minut. 7. Z miejscowości A w przeciwnych kierunkach wyjechali o tej samej porze dwaj kolarze. Pierwszy jechał z prędkością 27 km/h a drugi z prędkością 25 km/h. Jaka będzie odległość między kolarzami po 3 godzinach jazdy?8. Z portu wypłynął statek i oddalał się z prędkością 24 km/h. Cztery godziny później wypłynęła za nim motorówka z prędkością 56 km/h. Po ilu godzinach i w jakiej odległości od portu motorówka dogoni statek? 8. Z dwóch miast leżących przy tej samej trasie wyjechały równocześnie w tym samym kierunku dwa samochody: ciężarowy "Star" i osobowy "Opel". "Star" jechał ze średnią prędkością 60 km/h a "Opel" 80 km/h. Po 5 godzinach "Opel" dogonił "Stara". Jaka jest odległość między tymi miastami? 9. Rowerzysta w ciągu 4 godzin przejechał 60 km. Jaką odległość pokona ten rowerzysta w ciągu godziny? 10. Turysta w czasie 3 godzin przeszedł 12 km. Ile kilometrów przejechałby rowerzysta, gdyby jechał 2 razy dłużej niż szedł turysta i w czasie każdej godziny przejechałby o 11 km więcej niż przebywa turysta? ZADANIA RÓŻNE Tadeusz pomyślał pewna liczbę. Następnie dodał do niej 5, otrzymaną sumę podzielił przez 3, a otrzymany iloraz pomnożył przez 4. Potem od ostatniego wyniku odjął 6. Gdy tę różnicę podzielił przez 7, otrzymał liczbę 2. Jaką liczbę pomyślał Tadeusz? Po podwórku chodzą koty i kury. Zwierzęta te maja łącznie 30 nóg. Kotów jest o 3 mniej niż kur. Ile kur znajduje się na tym podwórku, a ile kotów? Do izby weszło kilku rycerzy. Usiedli za stołem i zjedli zupę. Gdyby każdy z rycerzy jadł z jednego talerza, to zabrakłoby 3 talerzy. Gdyby z jednego talerza jadło dwóch rycerzy, to zostałyby 2 talerze. Ilu było rycerzy, a ile talerzy? Budzik Kasi spóźnia się 6 minut na dobę. Kasia o godzinie 2300 nastawiła budzik tak, aby dzwonił punktualnie o godzinie 700 rano następnego dnia. Na którą godzinę Kasia nastawiła budzik? Książka w oprawie kosztuje 25 zł, przy czym książka jest o 21 zł droższa niż oprawa. Ile kosztuje oprawa? Spośród 40 uczniów pewnej klasy 17 gra w szachy, 21 umie pływać, 6 posiada obie te umiejętności. Ilu uczniów nie umie ani pływać, ani grać w szachy? Los na loterii kosztował 4 zł. Trzej chłopcy: Paweł, Piotr i Robert, złożyli się na kupno dwóch losów. Paweł dał 1 zł, Piotr 3 zł, Robert 4 zł. Jeden z zakupionych przez nich losów okazał się wygrany na kwotę 1000 zł. Chłopcy podzielili wygraną między siebie sprawiedliwie, tzn. w zależności od wkładu każdego z nich. Ile złotych otrzymał każdy z nich? Chłopcy z klasy Marii i Mietka ustawili się w jednej linii. Na prawo od Marii jest 16 uczniów w tym Mietek. Na lewo od Mietka jest 14 uczniów, wśród nich Maria. Pomiędzy Mietkiem i Marią jest 7 uczniów. Ilu uczniów liczy ta klasa? Metalowy pręt ma długość 1 metra. Jednokrotne rozcięcie go kosztuje 1 zł. Ile trzeba zapłacić za rozcięcie go na 10 jednakowych części? Sześć kur zjada łącznie 8 miarek ziarna w ciągu 3 dni. Ile miarek ziarna zjedzą trzy kury w ciągu 9 dni? Ojciec ma 41 lat, starszy syn 13 lat, córka 10 lat a młodszy syn 6 lat. Po ilu latach ojciec będzie miał tyle lat, ile wszystkie dzieci razem? Staw zarasta rzęsą. Co dwa dni obszar zarośnięty podwaja się. Cały staw zarósł rzęsą w ciągu 64 dni. Po ilu dniach ćwierć stawu była zarośnięta rzęsą? W rodzinie Kowalskich jest 7 sióstr. Każda siostra ma jednego brata. Z ilu członków składa się ta rodzina doliczając rodziców? Iga ma we wtorek 5 lekcji. Lekcje zaczynają się o 800 rano i mają po 45 minut, a przerwy są 10-minutowe z wyjątkiem czwartej, która trwa 20 minut. Po skończonych lekcjach Iga czeka w świetlicy na rodziców do godziny 1500. Jak długo przebywa Iga w świetlicy? Janek o godzinie 1500 zaczął czytać książkę. Po 40 minutach poszedł do kolegi. Wrócił po 1 godzinie i 20 minutach i zabrał się do odrabiania lekcji. Trwało to 45 minut. Potem znów wrócił do czytania książki. O której to było godzinie? Było trzech braci; Adaś nie kłamał nigdy, Bolek jedno zdanie mówił prawdziwe a drugie fałszywe, natomiast Czesiek kłamał zawsze. Pewnego dnia w straży pożarnej odebrano taki telefon: „Tu mówi Bolek. W moim domu straszny pożar.”. Jechać czy nie – myśli strażak. A co ty myślisz? Wyjaśnij. W sklepie Ania miała zapłacić 37 zł. Ania miała wyłącznie monety 5-złotowe a sprzedawczyni w sklepie miała tylko monety Ania rozliczyła się ze sprzedawczynią? Ślimak wspina się na pięciometrowy mur. W ciągu dnia wznosi się do góry 3 m, a w ciągu nocy ześlizguje się o 2 m w dół. Po ilu dniach i nocach ślimak znajdzie się na szczycie muru? W wyścigu startuje 31 zawodników. Liczba zawodników, którzy dobiegli do mety przed Jasiem, jest 4 razy mniejsza od liczby zawodników, którzy ukończyli wyścig po nim. Które miejsce zajął Jaś? Paweł zamierzał kupić 4 porcje lodów, zabrakło mu jednak 80 groszy. Kupił więc tylko 3 porcje lodów, a wtedy zostało mu 30 groszy. Jak była cena jednej porcji?. Powiatowy Konkurs Potyczki Matematyczne - Kiełczygłów 1. Mateusz i Dawid mają razem 18 lat, Dawid i Piotr - 23 lata, a Mateusz i Piotr - 19 lat. Ile lat ma każdy z chłopców? 2. Przez pustynię wędruje karawana, składająca się z dwugarbnych wielbłądów i jednogarbnych dromaderów. Naliczono 28 głów i 45 garbów. Ile jest w tej karawanie dromaderów? 3. W jakim czasie przejdzie turysta drogę, która na mapie w skali 1:50 000 przedstawiona jest odcinkiem 4,8 cm, jeżeli będzie szedł z prędkością 5 km/h? 4. Obwód pewnego ogródka w kształcie prostokąta wynosi 360 m, a jeden z boków prostokąta jest 3 razy dłuższy od drugiego boku. Oblicz pole tego ogródka. Rok szkolny 2008/2009 Część I 1. Michał ma w lewej kieszeni monety jednogroszowe, a w prawej dziesięciogroszowe. W lewej kieszeni ma tyle samo pieniędzy co w prawej, razem ma 3 złote. Ile monet ma Michał? 2. Było siedem patyków, ale niektóre z nich połamano na trzy części i jest teraz 17 patyków. Ile patyków połamano? 3. Za dwie gazety zapłacono 3,30 zł. Jedna z gazet była o 30 gr droższa od drugiej. Jakie były ceny tych gazet? 4. Mateusz i Dawid mają razem 18 lat, Dawid i Piotr – 23 lata, a Mateusz i Piotr – 19 lat. Ile lat ma każdy z chłopców? 5. W pewnej rodzinie jest pięciu braci. Każdy z nich ma siostrę. Jaka jest najmniejsza możliwa liczba dzieci w tej rodzinie? 6. Metalowy pręt ma długość 1 m. Jedno rozcięcie tego drutu kosztuje 50 gr. Ile trzeba zapłacić za rozcięcie tego pręta na 10 równych części? 7. W wyrażeniu 4 x 12 + 18 : 6 + 3 wstaw nawiasy tak, aby otrzymać wynik 50. 8. „Ile lat ma wujek?” - Wujku, ile masz lat? - Dwa razy tyle, co kuzynka Ewa. - A ile lat ma kuzynka Ewa? - Trzy razy mniej od cioci Heli. - A ile lat ma ciocia Hela? - Ciocia Hela ma o 20 lat więcej od Kasi. - A ile lat ma Kasia? - Kasia ma 5 razy tyle co Ania. - A ile lat ma Ania? - Ojej… za rok będzie miała 6 lat. - Wujku, zaraz ci powiem ile masz lat… 9. Ile razy trzeba łamać czekoladę, aby podzielić tabliczkę 4x6 na 24 kostki? Zakładamy, że za każdym razem łamiemy jeden kawałek czekolady na dwie części. 10. – Oto 3 tabletki – mówi lekarz choremu. „Niech Pan od zaraz przyjmuje po jednej tabletce co pół godziny.” Na jak długo wystarczy choremu tych pigułek? 11. Na ścianie wisi zegar. Jak należy poprowadzić linię przez jego tarczę, aby sumy po obu jej stronach były jednakowe? 12. Każda z liter A, B, C i D oznacza pewną cyfrę. Wykonaj dzielenie AABBCCDD:11 13. Gdy Kubuś Puchatek wychodził ze swej chatki na urodziny Kłapouchego, garnek pełen miodu, który niósł mu w prezencie, ważył 5 kg. Kiedy Puchatek był w połowie drogi do Kłapouchego, garnek ważył jedynie 3 kg, gdyż była w nim tylko połowa miodu. Ile kilogramów miodu było w garnku na początku? 14. Dwaj chłopcy przez dwie minuty zjadają dwa pączki. Ile pączków zje sześciu chłopców przez sześć minut? 15. W dwóch pudełkach jest razem 48 zapałek. Jeśli z pierwszego pudełka wyjmiemy 13 zapałek, a z drugiego 23, to w obu pudełkach będzie tyle samo zapałek. Ile zapałek jest w pierwszym, a ile w drugim pudełku? 16. Do Morza Słonego wpada siedem rzek. Każda rzeka ma siedem dopływów, a do każdego dopływu wpada siedem strumyków. Z ilu źródeł płynie woda do Morza Słonego? 17. Dziewięciu Mikołajów w 30 minut rozda 60 prezentów. Ile prezentów rozda trzydziestu sześciu Mikołajów w ciągu trzech godzin? 18. Na kolejnych zegarach położenie wskazówek zmienia się według pewnej zasady. Pierwszy zegar pokazuje 12:30, drugi 14:15, trzeci 16:00. Którą godzinę powinien wskazywać czwarty zegar? 19. Wybierz monety dające w sumie 13 groszy tak, aby wśród nich nie było jednogroszówek. 20. Ślimak wpadł w poniedziałek rano do studni o głębokości 5 metrów. W ciągu dnia ślimak wspina się na wysokość 2 m, w ciągu nocy zaś ześlizguje się w dół o 1 m. W którym dniu tygodnia ślimak wydostanie się ze studni? Część II 1. W poniedziałek w południe wyrusza żaglowiec w 100 – godzinny rejs. W który dzień tygodnia i o której godzinie zakończy on swój rejs? 2. Mój zegarek spóźnia się o dwie minuty na godzinę. Jest właśnie południe i ustawiłem go na dokładny czas. Po jakim czasie jego opóźnienie wyniesie jedną godzinę? 3. Przez pustynię wędruje karawana, składająca się z dwugarbnych wielbłądów i jednogarbnych dromaderów. Naliczono 28 głów i 45 garbów. Ile jest w tej karawanie dromaderów? 4. Paweł zamierzał kupić 4 porcje lodów, zabrakło mu jednak 80 groszy. Kupił więc 3 porcje, a wtedy zostało mu 30 groszy. Jaka była cena jednej porcji lodów? 5. Ania jest starsza od Basi o 3 lata i młodsza od Celiny o 2 lata. Dorota jest o 1 rok młodsza od Basi. O ile lat Celina jest starsza od Doroty? 6. Z kwadratowych skrawków materiału 10cm na 10 cm babcia zamierza uszyć prostokątną narzutę długości 1 m 50 cm i szerokości 1 m. W każdym miejscu, w którym schodzą się ze sobą 4 kwadraciki, chce przyszyć ozdobny guziczek. Ile guziczków będzie potrzebowała? 7. Tatuś Zenka przejechał dystans z Krakowa do Wrocławia w ciągu 5 godzin jadąc z prędkością 60 km/h. W jakim czasie pokonałby tą samą drogę jadąc z prędkością 100 km/h? 8. Stefek zjada jedną kromkę chleba w czasie 8 sekund. Tak samo Felek. Stefek zjadł pół kromki chleba, a następnie połowę reszty. Pozostałą część kromki dał Felkowi. Ile czasu zajęło Felkowi jedzenie pozostałej części kromki? 9. W pudełku znajduje się 17 kul żółtych, czerwonych i zielonych. Zielonych kul jest 8 razy więcej niż czerwonych. Ile jest kul każdego koloru? 10. Marek, Zenek, Franek i Staś są kolegami w klasie. Marek i Zenek są wyżsi od Franka. Staś jest niższy od Zenak. Zenek nie jest najwyższy. Franek nie jest najniższy. Uporządkuj kolegów według wzrostu. 11. 4 bociany zjadają 16 żab w 2 dni. Ile żab zjadają 2 bociany w ciągu jednego dnia? 12. W pewnym miesiącu 3 czwartki wypadły w dni parzyste. Jaki dzień tygodnia jest 18 dnia tego miesiąca? 13. Winda startuje z parteru. Zjeżdża dwa piętra do podziemi, następnie wznosi się 5 pięter, zjeżdża jedno piętro, wznosi się 6 pięter, zjeżdża 8 pięter i wznosi 4 piętra. Na którym piętrze jest teraz winda? 14. Przepis na 4 placki podaje, że należy wziąć 2 łyżki masła, 3 łyżki cukru i 4 łyżki płatków owsianych. Ile placków mogę zrobić mając 14 łyżek masła, 15 łyżek cukru i 16 łyżek płatków owsianych? 15. Zając zjada marchewkę w ciągu 15 minut. Pęczek 8 marchewek kosztuje 12 zł. Ile złotówek zjada 5-osobowa zajęcza rodzina w ciągu minuty? 16. Po awarii prądu Rysiek zapalił 4 świeczki. Pierwszą świeczkę zapalił 2 minuty po tym jak zgasło światło. Kolejne świeczki zapalał co 5 minut. W momencie gdy zgasła ostatnia świeczka zapaliło się z powrotem światło. Ile czasu trwała awaria prądu, jeśli jedna świeczka pali się 7 minut? 17. W sobotę Koszałek – Opałek wyruszył w drogę do swojego przyjaciela, krasnala Gaduły, który mieszkał w odległości 700 m od niego. Dziennie Koszałek – Opałek stawiał 14 000 kroków, a każdy krok miał długość 1 cm. W którym dniu tygodnia krasnoludek doszedł do chatki przyjaciela? 18. Jeśli 4 kopiarki mogą skopiować 400 stron w ciągu 4 godzin, ile czasu zajmuje 8 kopiarkom skopiowanie 800 stron? 19. Na trzech drzewach siedziało łącznie 36 ptaków. Gdy z pierwszego drzewa 6 ptaków przeleciało na drugie, z drugiego 8 ptaków przeleciało na trzecie, a z trzeciego drzewa 10 ptaków przeleciało na pierwsze drzewo, to okazało się, że na każdym z drzew siedzi teraz tyle samo ptaków. Ile ptaków siedziało na początku na każdym drzewie? 20. Dwa zespoły robocze przebijają z dwóch stron tunel długości 253m. Jeden zespół przebija 5 m dziennie, a drugi – 6 m dziennie. Po ilu dniach zespoły te spotkają się? Część III 1. Turysta przywiózł z wycieczki z Paryża miniaturę wieży Eiffla, głównej atrakcji turystycznej tego miasta, wykonaną w skali 1:2000. Jej wysokość wynosiła 15 cm. Jaką wysokość ma ta wieża w rzeczywistości? 2. Big Ben to dzwon wybijający godziny w wieży zegarowej parlamentu brytyjskiego w Londynie. Na rysunku w skali 1:100 jedna z tarcz tego zegara ma promień równy 3 cm i 5 mm. Jaką średnicę ma w rzeczywistości ta tarcza? 3. Pokój Ali ma kształt prostokąta, który w skali 1:10 ma powierzchnię 1200 cm2. Oblicz rzeczywistą powierzchnię tego pokoju. 4. Prostokątna łąka na planie w skali 1:5000 ma wymiary 10 cm i 2 cm. Oblicz, ile hektarów ma ta łąka? (1 hektar = 10 000 m2) 5. Boisko szkolne w kształcie prostokąta na planie w skali 1:1000 ma wymiary 9 cm i 6 cm. Oblicz powierzchnię boiska w arach. (1 ar = 100 m2) Ile potrzeba siatki do ogrodzenia tego boiska? 6. W Hadze dorośli i dzieci chętnie odwiedzają park atrakcji. Znajdują się w nim setki miniaturowych zabytków zrekonstruowanych w skali 1:25. Jaką wysokość w tej skali będzie miała wieża katedry mająca w rzeczywistości 112 m? 7. Odległość pomiędzy Rzymem (stolicą Włoch) a Paryżem (stolicą Francji) wynosi 900 km. Na mapie odcinek łączący te miasta ma długość 6 cm. W jakiej skali wykonano tę mapę? 8. Spośród 15 państw 4/15 krajów leży nad morzem, 4/30 nie ma dostępu do morza, a 1/5 nie ma na swoim terenie gór. Ile państw nie leży nad morzem, ile ma do niego dostęp, a ile nie ma gór? 9. Lekcja w polskiej szkole trwa 45 minut, w szwedzkiej 2/3 godziny, a w angielskiej 5/6 godziny. W której szkole godzina lekcyjna jest najdłuższa a w której najkrótsza? 10. Pręt o długości 5 i 1/4 metra rozcięto na trzy części. Druga część jest dłuższa od pierwszej o 3/4 metra i o tyle samo trzecia jest dłuższa od drugiej. Jaką długość ma każda z tych części? Opisz swoje rozwiązanie. 11. Dany jest kolorowy kwadrat: Oblicz, jaki ułamek całego koła stanowi część pomalowana kolorem: a) Zielonym b) Czerwonym c) Białym d) Czerwonym i zielonym e) Białym i żółtym f) Zielonym, czarnym i białym g) Zielonym, żółtym i czerwonym 12. Jaką liczbą musi być X, żeby ułamek był równy danej liczbie? a) 5 : ( x + 2 ) = 1 b) ( 7 + x ) : 2 = 6 c) ( x - 2 ) : 3 = 3 d) 12 : ( 4 + x ) = 1 13. Obwód prostokąta wynosi 24 i 2/4 dm, a jego długość 6 i 3/4 dm. O ile decymetrów szerokość tego prostokąta jest mniejsza od długości? 14. W sklepie było 120 kg pomarańczy. Pierwszego dnia sprzedano 45 i 3/5 kg pomarańczy, drugiego dnia sprzedano o 6 i 2/5 kg mniej niż pierwszego, a trzeciego dnia sprzedano resztę. Ile kilogramów pomarańczy sprzedano trzeciego dnia? 15. Cztery działki mają razem 15 i 4/6 arów. Pierwsza działka ma 2 i 5/6 ara, druga działka jest o 1 i 1/6 ara większa od pierwszej, a trzecia o 1/6 ara mniejsza od pierwszej. Oblicz, ile arów ma czwarta działka?16. Turysta przejechał 684 km w ciągu trzech dni. Pierwszego dnia przejechał dwa razy więcej kilometrów niż drugiego dnia, a trzeciego o 1/5 mniej niż drugiego. Ile kilometrów przejechał trzeciego dnia? 17. Okręt przepłynął 4/11 całej trasy i pozostało mu do przepłynięcia o 360 mil morskich więcej niż przepłynął. Oblicz długość całego rejsu. 18. W klasie IV jest 28 uczniów, przy czym 4/7 uczniów to dziewczęta. Do Harcerstwa należy 1/3 wszystkich chłopców i 1/4 wszystkich dziewcząt. Ilu uczniów tej klasy należy do harcerstwa? 19. Z miejscowości A do miejscowości B pociąg jedzie 1,2 godziny, a z powrotem ten sam pociąg jedzie 72 minuty. Jak to wytłumaczysz? 20. Odległość z miasta A do miasta B wynosi 35,5 km, a z miasta B do miasta C 87,5 km. Miasta leżą na jednej linii prostej. Ile wynosi odległość z miasta A do miasta C? Rozpatrz różne przypadki. 21. W worku było 50 kg mąki. Pierwszego dnia zużyto 12,5 kg mąki, drugiego dnia o 2,75 kg więcej niż pierwszego dnia, a trzeciego o 3,70 kg mniej niż pierwszego dnia. Ile kilogramów mąki pozostało w worku? 22. Na 300 kilometrach samochód spalił 21 litrów paliwa. Ile trzeba będzie zapłacić za paliwo, aby przejechać tym samochodem 1000 km, jeżeli cena benzyny jest równa 3,2 zł? 6 Cała rodzina była zaniepokojona. Cesia drugi dzień siedziała na wieży. Przekazała kartkę z informacją, że nie wyjdzie dopóki Danka, nie obieca, że poprawi oceny. Cesia stwierdziła, że wstydzi się iść do szkoły przez swoją przyjaciółkę, bo nie wie, jak wytłumaczyć jej złe oceny Dmuchawcowi. Podczas narady rodzinnej, podkreślono upór i konsekwencje Cesi, dlatego w obawie o jej zdrowie postanowiono, że Danka spędzi kilka dni w domu Żaków. Z dziadkiem –inżynierem pouczy się chemii, a mamą historii i polskiego ,a z tatą Cesi fizyki i matematyki. Mama Żaczek zadzwoniła w tej sprawie do rodziców Danki. 7 Tata Żaczek zawołał o siódmej Cesię i oznajmił, że Danka jest obkuta z fizyki. Danka była wykończona całonocnym uczeniem się. 8 Cesia chciała sobie przyrządzić jajecznicę, ale wtedy zapukała mama i przyniosła jej francuski obiad przygotowany przez Julię, która gotowała dla Tola. Była tam zupa prowansalska i zapiekany dorsz. Potem mama oświadczyła, że Danka uczy się z chemii z dziadkiem, a wszyscy domownicy podzielili się obowiązkiem mycia naczyń wprowadzili dyżury.. Kto nie umyje płaci 50 złotych grzywny. Z kolei kąpielą Irenki zajmowali się jej rodzice. Mama stwierdziła, że plan Cesi był genialny. 9 Na dzień przed Wielkanocą Danka opuszczała dom Żaków. Gdy spojrzała w okno wieżyczki popukało się w czoło, była zła i zmęczona. Cesia uśmiechnęła się ,wiedziała, że Danka na pewno zda poprawki. Wtedy też zauważyła Jerzego Hajduka przy kiosku, który patrzył się w okna Cesi. Gdy Cesia stanęła w oknie zaczął dawać jej znaki i podbiegł do okna. Wtedy Cesia napisała do niego kartkę z pytaniem ,co tutaj robi, schowała kartkę do koszyczka i spuściła na dół. Hajduk odpisał, że martwił się o Cesię, ponieważ przez sześć dni nie wychodziła z domu. Myślał, że jest chora i codziennie przychodził pod jej okno. Cesia była szczęśliwa, pisali do siebie kilka minut, w listach wyznali sobie miłość. Hajduk zaprosił też Cesię do kina. Była szczęśliwa. W tym czasie Bobcio obserwował koszyczek ruszający się w górę i dół. Wiedział, że Cesia i Hajduk będą parą, a Jerzy będzie częstym gościem w domu Żaków. Pages: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

trzej chłopcy podzielili się czekoladą